 |


Jesteś
1047665-ą osobą na tej witrynie od października 2000r. !
|
 |
|
WALENTYNKI
Autor: Pytający
Jak Drodzy Forumowicze zamierzacie swiętować dzień św. Walentego? Jak będziecie ze swoją Walentynką / swoim Walentym celebrować Walentynki?
Mysha19 2006-02-06 20:43:46 w domu przed telewizorem zajadajac sie czekoladą
|
Nemezja 2006-02-06 21:42:36 Zapomniałaś wspomnieć o mężczyźnie, który karmiłby Cię ową słodką, pyszną czekoladą ;) a Ty jego, oczywiście :)
|
Wiedyn 2006-02-07 09:44:39 Ależ nie zapomniała droga Nemezjo, gdyż Mysha19 bardzo dosłownie się wyraziła mając na myśli swego partnera czarnoskórego :)
|
Pytający 2006-02-07 12:27:10 Mile witam Was: Mysho19 , Nemezjo i Wiedynie. Wspaniale, że jesteście...
|
Nemezja 2006-02-13 10:54:47 No cóż Wiedynku, ja nie jestem aż w tak zażyłych kontaktach z Myshą19, więc nie mam pojęcia jak wygląda jej przystojniak ;)
|
Mysha19 2006-02-13 15:59:14 niestety żadnego przystojaniak nie bedzie no chyba ze akurat jakiś film poleci i tam sie ukaże jakis amant.
|
Myśliciel 2006-02-14 09:12:21 WSZYSTKIM ZAKOCHANYM: KOCHAJĄCYM I KOCHANYM, DARZĄCYCH SYMPATIĄ I SYMPATIĄ OBDAROWANYCH Z OKAZJI WALENTYNEK SERDECZNIE POZDRAWIAM I ŻYCZĘ CAŁUŚNEGO DNIA NIE TYLKO DZISIEJSZEGO, CHOĆ DZISIEJSZEGO CAŁUŚNEGO SZCZEGÓLNIE PIĘKNEGO ŻYCZĘ. KOCHAJCIE I BĄDŹCIE KOCHANYMI. BĄDŹCIE SAMĄ MIŁOŚCIĄ - JEJ UCIELEŚNIENIEM. NIECH DZIEŃ TEN DZISIEJSZY JEST DNIEM CZUŁEGO BUZIACZKOWANIA. MYŚLICIEL DARZĄCY WAS SYMPATIĄ.
|
monitaaaaa... 2007-02-08 09:53:17 moje walentynkiiii będą spoko ...:*:*:):):)
|
Mostowiak 2007-02-08 16:18:58 A ja w Walentynki wlizę do wyra z moją kobitą i se ostro pohulamy.W dzionecku tym odstawię na bocek moje syćkie kochanice,bo takowy dzionecek ntrza pośiencić swojej ślubnej.To samo robię w święta i w naszą rocznicę.
|
Gamboy 2007-02-08 18:25:03 Ten dzień nie jest swietem dla Singli:)
ale zawsze kolezankom mozna wysłac walentynke,phi
|
Wiedyn 2007-02-08 23:14:09 Koleżankom to możesz wysłać na imieniny lub urodziny coś, nie w tym dniu i nie dla koleżanki powinno się sprawiać "cuda".
|
Mostowiak 2007-02-09 14:08:14 Ludziska,przecie koleżanka może stać sie dla chopa kimś wiencej.Najpierw wysyła sie takowej dziołszce walentynke,potem zaprasza sie tom dziołszkę do domecku,censtuje gorzołką i zacionga do wyra.Ile razy ja tak robił,tyle ze nie w Walentynki.Pisał ja,ze w Walentynki zajmuje siem moją ślubną.Kobity to tak naprawde nie kcom tych syśkich romantyzmów,tylko karcioszki walentynikowe,kolacyjki,kino i insze przyjemności traktujom jako droge do wyra.
|
Dobry Wujek 2007-02-13 15:21:16 Ciekawa teoria,Mostowiaku.
|
Nemezja 2007-02-13 20:11:40 Czy jest coś złego w sprawieniu drugiej osobie przyjemności za pomocą kolorowej kartki zwykle w czerwonej tonacji... z serduszkami i głębokimi wyznaniami i dołączonym do tego liścikiem miłosnym napisanym ślicznym starannym pismem?... Nawet jeśli kartka nie wędruje do ukochanej/ukochanego tylko do koleżanki/kolegi? Bo... czy jeśli ktoś jest na ten dzień samotny, to czy nie może drugiej osóbce szepnąć piórem parę ciepłych słów, od których robi się jeszcze cieplej na serduszku... niż po lampce czerwonego wina w chłodny, samotny wieczór...
|
Wiedyn 2007-02-13 21:02:49 A czy jest dobrze dawać komuś nadzieję, że ktoś kogoś kocha, choć nie kocha, oszukiwać, zwodzić...podobno nadzieja jest potrzebna gdy braknie szczęścia! Ja przynajmniej nie chciałbym takiej kartki od koleżanki!
|
Nemezja 2007-02-14 13:47:26 Nie sądziłam że każdy najmniejszy nawet gest traktujesz jak dawanie nadziei... Może nie powinnam z Tobą w polemiki wpadać, byś sobie nie pomyślał nie wiadomo czego... Przecież taka walentynka to nie list formalny z zapytaniem - wyjdziesz za mnie?... Ale oki, już milczę :(
|
Oliwcia:*:* 2007-02-19 20:21:19 Nemezjo zgadzam sie z Tobą... Przecież są ludzie któży w tym niby wyjątkowym dniu żywia sie nadzieją że dostaną chociaż zwykłą kolorową kartkę z serduszkiem i kilkoma ciepłymi słowami które podniosą ją na duchu... ja np. w walentynki dostałam mnustwo kartek od kumpli a nawet osób o których istnieniu nie miałam pojęcia... Ale tak naprawde nie wiem czy któryś naprawdę coś do mnie czuje... I Wiedyniu uwierz mi ze czasami nawet dawanie nadzieji nie jest złe... Zawsze trzba mieć nadzieję i wierzyć że będzie lepiej... nawet jeśli nie będzie... Buziaczki 4all:*:*
|
|
|
|
 |