 |


Jesteś
1047676-ą osobą na tej witrynie od października 2000r. !
|
 |
|
Czego się nie robi po seksie????
Autor: Cisiu
Ostatnio slyszalem od dziewczyny ze nie mozna pojsc sobie pod prysznic po stosunku???? Za szokowalo mnie to troche o takim czyms to jeszce nie slyszalem :D
alewidoczek 2004-05-09 06:38:25 byla z ameryki
|
ZUZA 2004-05-13 11:50:29 TEZ PIERWSZY RAZ SLYSZE!
|
ZUZA 2004-05-13 11:50:57 TY GLUPI KUTASIE
|
JARO 2004-05-13 11:51:30 HEJ!! CO ZA GLUPOTY!!! BLEEEEE
|
OKA 2004-05-13 11:52:04 JESTEM Z KSIEZYCA!
|
mały 2004-05-15 13:09:14 a jak by chciała powtórkę to jak. niech się zastanowi jakie następne niespodzianki mogą byś.
|
Myśliciel 2004-10-01 11:51:40 Ta dziewczyna prawdopodobnie jest świadoma wielu spraw tyczących się seksu. Nie chodzi o to, że nie można pójść pod prysznic po stosunku, bezpośrednio po stosunku, tylko o to, że nie jest to wskazane. Proponuję przeczytaj Cisiu i wy głuptasy pytającemu Cisiowi odpowiadający wg swej niewiedzy sięgnijcie po lektury książek prof.Zbigniewa Lwa - Starowicza i p. Haliny Wisłockiej. Jeżeli jesteście z ciemnogrodu to pora z niego się wyprowadzić! Poszerzajcie swoją świadomość i w sprawach życia seksualnego. M.
|
Zażenowany. 2006-10-06 14:08:44
Kolejne żenujace forum,zapewne znowu stworzone dla żartu.Jeszcze bardziej żałosne są odpowiedzi uczestników,a ty Myślicielu przestań reagować z patologiczną powagą na żenujace jajcarstwo
co poniektórych pseudoautorów.Robisz to poraz kolejny.Tobie,Cisiu,przyda się zimny prysznic nie tylko po seksie,ale od razu.
|
Zażenowany. 2006-11-10 13:17:51 Kolejne,pocieszne forum...Zwróćcie uwagę na obrażliwy komentarz Zuzy,który do tej pory nie zniknął.
|
Dobry Wujek 2007-01-03 17:13:28 Po seksie,w trakcie seksu lub też po na pewno nie należy bredzić takowych pierdół.
|
Mostowiak 2007-01-03 17:15:26 A ja ani pszed seksem ani po nie leze pod prysznic i ja to kąpię się raz w miesiącu a dziołchom co lizą ze mną na sianecko to nie wadzi.
|
Singiel 2007-01-05 12:15:17 Oj,Mostowiak,Mostowiak,jesteś brutalnie szczery,jak zwykle zresztą.W tym momencie stajesz się dodatkowo...obrzydliwy.Należę do osób,które wręcz obsesyjnie dbają o higienę(zresztą uważam,że jest to prawidłowe)a zbliżenia z osobą,która jest obskurnym brudasem w ogóle sobie nie wyobrażam;myślę,że nie byłbym do tego zdolny.Mostowiaku,granica dobrego smaku nie istnieje dla ciebie,to oczywiste,ale takie,hm...bardzo,bardzo ekshibicjonistyczne i wulgarne wynurzenia budzą moją odrazę i wiem,że nie jestem w swej opinii odosobniony.Cóż,są osoby,którym brak respektu dla higieny u seksualnego partnera/partnerki wcale nie przeszkadza,chociaż trudno to zrozumieć...
|
majka 2007-01-05 20:20:07 Nie lubię a nawet bardzo nie lubię zaniedbanych ludzi. Mostowiak zdaje sobie sprawe,ze nalezy do grona tych zaniedbanych i widac ,ze wcale mu to nie przeszkadza. Wydaje mi sie,ze Mostowiak nie jest wyjatkiem. Niestety mało jest facetów (kobiet też), którzy potrafia dbac o higiene. Dla mnie osobiście jest to odrażajace. Najgorsze jest to,ze nie widza w tym nic złego. Kąpia sie raz na tydzień albo i raz na dwa tygodnie. Niektórzy nawet nie posiadaja swojej własnej szczoteczki do zebów. Takie sa fakty.
0
|
tuberoza 2007-01-06 17:38:38 Mostowiak ostro przegiął z tym brakiem higieny. Warto o nią dbać choćby z szacunku do samego siebie,Jeżeli jednak wytrzymuje we własnym towarzystwie ,a dziołchy na sianecku też są równie atrakcyjne zapachowo to jego sprawa.Podobnie jak Singiel obsesyjnie dbam o higienę,jednak w tym wypadku zgadzam się z dobrym wujkiem z zastrzeżeniem-higiena jest podstawą zawsze i wszędzie ,bo świadczy o kulturze człowieka,jest wyrazem szacunku dla siebie i innych. w opisanej przez Cisiu sytacji n. jakby tu się wyrazić...nie na miejscu.Trzeba raczej iść pod prysznic przed sexem[najlepiej razem]po owszem,ale wtedy ,kiedy ktoś jest w stanie natychmiast po ,zachować przytomność umysłu i trafić do łazienki,co nie znaczy,że nie trzeba się myć przez tydzień po intymnym sam na sam.
|
Nemezja 2007-01-07 16:00:03 Po seksie... nie wypowiada się słów, których nie chciałoby się w takiej sytuacji usłyszeć. Prysznic, myślę, że mile widzany :)
|
Wiedyn 2007-01-07 16:02:09 Nie robi się tego czego się nie chce robić :+>
|
Nemezja 2007-01-07 16:19:01 Czasem się nie chce, ale wypadałoby pewne rzeczy zrobić
|
tuberoza 2007-01-07 18:35:07 Nemezjo, czy to czasem nie jest schemat,rutyna ect...przecież jeżeli się nie chce można pewnych rzeczy nie robić.
|
majka 2007-01-07 21:36:12 można pewnych rzeczy nie robić ale niestety sa takie , które trzeba i nic na to nie mozna poradzić.
|
Nemezja 2007-02-14 20:24:41 Tuberozo, a czy każdy Twój ruch w życiu uwolniony jest od schematów?
|
tuberoza 2007-02-14 20:54:48 Nie lubię schematów są takie zimne,ale w pewnych sprawach trzeba się do nich stosować.Robię to bardzo niechętnie jeżeli sytuacja tego wymaga.
Zdziwiłam się kiedy napisałaś,że pewnych rzeczy nie chce się robić,ale wypadałoby...tym bardziej ,że z Twoich wcześniejszych wypowiedzi na forum poznałam Cię jako osobę spontaniczną i niezwykłą,nie stosującą schematów w życiu.Twoja wypowiedż w tym momencie trochę mne zaskoczyła.
Nie chciałam Cię w żaden sposób urazić.
|
Dżentelmen 2007-02-15 14:17:49 NALEŻY PAMIĘTAĆ,IŻ SEKS POWINIEN SŁUŻYĆ WYŁĄCZNIE PROKREACJI A CZERPANIE Z NIEGO NADMIERNIE PRZYJEMNOŚCI I NADUŻYWANIE GO JEST OCZYWISTYM GRZECHEM.ROZMOWY NA TEMAT SEKSU PROWADZĄ DO RÓŻNEGO RODZAJU DEWIACJI I OBSESJI NA JEGO PUNKCIE.SZATAN ZMYSLNIE ZWODZI NA DROGĘ GRZECHU CZŁOWIEKA OBSESYJNIE PRAGNĄCEGO DOŚWIADCZAĆ CORAZ TO NOWYCH UCIECH EROTYCZNYCH.BĄDŻMY WIĘC OSTROŻNI I NIE ULEGAJMY GRZESZNYM POKUSOM.NIECH WAS BÓG BŁOGOSŁAWI I ROZŚWIETLA WASZE MYSLI.
|
Nemezja 2007-02-15 20:56:55 Ręce i nogi opadają... Średniowiecze się już dawno skończyło i nie musimy już umartwiać ciała i duszy! Świat bywa okrytny, życie płynie za szybko, więc dlaczego nie można zafundować sobie odrobiny przyjemności?! I mówić o niej?... Ludzie popełniają gorsze grzechy i świat przymyka na to oczy. Cóż jest większym grzechem - dawać komuś przyjemność w łóżku (niekoniecznie zrzucając na głowę później problem dziecka) czy np. napadnięcie na kogoś w biały dzień, pobicie i obrabowanie?
|
Nemezja 2007-02-15 20:59:44 okrutny* sorki
|
tuberoza 2007-02-15 21:29:15 Ciekawe, jak się do tego ustosunkuje mostowiak.Przecież sex to dla niego to samo, co powietrze i woda a wydawać by się mogło,że jest zgodny w poglądach z dżentelmenem.Obawiam się ,że w celach prokreacji żadna dziołszka nie pójdzie z nim na sianecko,no chyba,że będzie dobrze naćpana
|
Mostowiak 2007-02-16 16:13:38 Kobito droga,ja tam z Dżentelmenem połowicznie siem tylko zgadzom,cyli zgadzom siem z nim co do roli kobity jako domowej gospodyni,matuli i zonki,ale co do seksowania to ni,nie zgodzom siem z nim.
Ja ni wim,cy zeby dzieciuka spłodzić to jest mozliwość by pzyjemności nie było?Mozliwe to?Przeca co by wytrysk był u chopa to musi mu być pzyjemnie!A zeby dzieciuk był po stosunku to wytrysku trza!
Ludziska,wienc jak to mozna siem seksować w celu prokreacyji bez jakowej pzyjemności.
Ja tyz myśla,ze dzentelmen to tylko tak godo na codzień,zeby za takiego świntego uchodzić,a ze ślubnom swojom to czensto w wyrku hula,bo ni po to ma łon ptoka,co by nim hierbatem miesać!
|
Mostowiak 2007-02-16 16:21:40 Ludziska,mozna tyz godzić wizerunek cłeka wstrzemiężliwego i poboznego z censtym uprawianiem seksowania.Jak?Ano,publicnie pokore i wstrzemiężliwość na pokaz zachować a w zacisu chałupy i w oboze na sianecku hulać se do syta.Wiela Poloków tak zyje.Ja do takich nie naleza,bo pzy mojej huci i potencji sakramencko cienzko by było to ukryć pzed ludziskami w Grabinie.Syćkie ludzie to wiedzom i akceptujom,scególnie kumoszki co ja znimiczensto na sianecku hulam a chopy tyz nic do tego nie majom,bo im ja pozwalam z mojom Baśkom na bocku pośpiewać.
Widzicie ludziska,ze ja chop chociaz tradycyjny,to i po europejsku myśleć ja umia.Gdzie ja to nabył?No,ja robotnikiem casik jakiś był w Amsterdamie i co ja tam uwidzioł!A pouzywał za syćkie casy!U mnie tam zaden konflikt wewnnentzny nie wystumoił,bo ja to syćko razik w miesioncu ksiendzu proboscowi na spowiedzi powiadam i rozgzesenie otzymujem.
|
Mostowiak 2007-02-17 13:56:58 Ja tyz myśla,ze z kobitom censto tza siem seksować,bo wtedy zadowolona łona jak cholera i popzez wyrko trafia siem do jej serducha.Pzywionzuje siem łona wtedy bardziej do pana domu i łoddana mu jest jak tza.Ja tam chop zyciowy i wim ja dobze,ze jak monz zaniemoze erotycnie i potencyji ni ma,to kobita,choćby go kochoła,zacnie go zdradzać z innemi chopami a jak potencyja mu juz nie powróci-zostawio go łona i łodchodzi do chopa co to dogadzać umi.Kobitom głównie zalezy na seksie a miłość to u kobit na dalsym planie.Skoda mi tych cchopów,bo chop zawse wrazliwsy łod kobity i pzezywa syćko sakramencko.
|
Mostowiak 2007-02-17 14:13:50 Ja tyz se mysla,ze kobita jak ni jest pzez chopa zaspokojona,to jej siem te buntownice myślenie we głowie lengnie,wienc zeby utzymać łodwiecny pozondek zecy tza siem z niom censto seksować.
|
Tuberoza 2007-02-17 23:17:38 Ciekawe teorie...Większość chopów ma takie pojęcie o kobitach.One same do tego doprowadziły,więc nie ma się czemu dziwić,że potem są tak przez nich traktowane.Bez uogólnień oczywiście.Zresztą coż te bidne chopy są winne,że mają taką naturę.Najgorsze jest jednak to,że potem wszystkiemu winna jest baba ,od początku świata,bo gdyby nie to- chop byłby łagodny jak baranek i nie przychodziłyby mu do głowy głupie myśli,a na jabłka nawet by nie spojrzał i siedziałby se sam w tym raju obżerając się i wylegując.Do głowy by mu nie przyszło,że to,, coś "służy do przywiązywania kobity,bo tej zakały ludzkości(kobity rzecz jasna) po prostu by nie było.Jeżeli do kogoś tu można mieć żal to tylko do Boga,że popełnił taki błąd.Właściwie kobitę mogłaby nawet z powodzeniem zastąpić suka (większych rozmiarów ),bo one jeszcze bardziej przywiązują się do swoich panów i są bardzo wierne:p
|
Tuberoza 2007-02-18 14:22:15 Mimo wszystko mostowiaku,ludzkie z ciebie panisko.Przynajmniej rozumiesz,że i Baśce się coś od życia należy.
Bezpruderyjny chop- ka sie taki ulung ?Gdzie można znależć taką tolerancyjną wiejską społeczność?Po prostu bajka.
|
Mostowiak 2007-02-20 15:28:02 Kobito droga,ciekawaś ty,czemu ja,chop z zaścianka takij tolerancyjnyj?Ano,pisał ja niedawno,na jakowymś forum,że ja troche casu robotnikiem był najemnym w Amsterdamie i tam ja siem tej tplerancyji naucył.Nałoglondał ja siem codzień,jak to chopy z chopami i kobity z kobitami pod renke chodzom icałujom siem publicznie,nawidział siem ja,jak to tamtejse ludziska pod wpływem takowego ziólecka,co to pzez lufkem siem pali seksujom siem na ulicach i jesce innych zecy jam siem nałóglondał.I pzyzwycaił jam sie do takowych widoków,ze ja tolerancyi nabył.Mnie tam spodobało siem to,ze ślubni pozwalajom se wzajemnie pohulać z insymi ludziskami na bocku i kaj ja wrócił do łojcyzny,ja takowe zwycaje doma wprowadził,przy zgodności z moją Baśkom.
Powtazam ja razik jesce:kobicie seksowanie potzebne dla psychicnej higieny,a jak siem pzy tym swojej slubnej dziecióków namacha,to łona tak tymi dzieciukami zajenta,ze ni ma casu na jakoweś feministycne bezecności.Ale dziecióków jak nie kce mieć-trza se takom gumkę załozyć,co to w kazdym kiosku kupić mozna.
A wrócem ja jesce do Amsterdamu;tam ja siem takowych nowinek łózkowych naucył,ze terozik to prawie syćkie kobity co to ze mną hasajom na sianecku,zachwycone tymi stuckami,ze mnie rekomendujom kumom insym.
Wyrkowe sprawy tyz tza do Europy dostosować.
|
Dżentelmen 2007-02-20 16:43:42 MOSTOWIAKU,CHOCIAŻ PODZIELAM TWÓJ POGLĄD DOTYCZĄCY ROLI KOBIETY W ŻYCIU RODZINNYM,NIEZWYKLE SZOKUJĄ MNIE TWE WYPOWIEDZI NA WSZYSTKICH FORACH.STRASZNY I WYUZDANY JEST TWÓJ STOSUNEK DO SPRAW EROTYKI.TAK,JESTEŚ PANEM I WŁADCĄ RODZINNEGO DOMU,ALE NIE POWINIENEŚ UŻYWAĆ SEKSU BEZ CELU,BEZ ZASTANOWIENIA,NIE POWINIENEŚ TEŻ ODDAWAĆ SIĘ GRZESZNYM ROZKOSZOM CIELESNYM Z INNYMI KOBIETAMI.
SEKS SŁUŻY WYŁĄCZNIE PROKREACJI I MOŻNA GO UPRAWIAĆ WYŁĄCZNIE Z ZAŚLUBIONĄ NIEWIASTĄ,A NIE Z KIM POPADNIE I TO W DODATKU BEZ ŚWIĘTEGO SAKRAMENTU MAŁŻEŃSTWA!!!UWAŻAM,ŻE DOPUSZCZALNA LICZBA ZBLIŻEŃ MAŁŻONKÓW PODCZAS ICH CAŁEGO WSPÓLNEGO ŻYWOTA POWINNA ODPOWIADAĆ LICZBIE DZIECI,KTÓRE PLANUJĄ.TZW.KALENDARZYK POWINIEN SŁUŻYĆ KONTROLI DNI PŁODNYCH,BO TYLKO W TAKIE DNI POWINNO DOCHODZIĆ DO ZBLIŻEŃ A NIE W DNI NIEPŁODNE,BO WTEDYSEKS SŁUŻY WYŁĄCZNIE ZASPOKOJENIU GRZESZNEJ CHUCI A NIE PLANOWANIU POCZĘCIA I JEST TO ZE WSZECH MIAR KARYGODNE!!!TWÓJ PRAWIDŁOWY STOSUNEK DO ROLI KOBIETY W ŻYCIU RODZINNYM ŚWIADCZY O TYM,ŻE POCHODZISZ Z KATOLICKIEJ RODZINY Z TRADYCJAMI.NIESTETY,POBYT W AMSTERDAMIE,KTÓRY ŚMIAŁO MOŻNA NAZWAĆ WSPÓŁCZESNĄ SODOMĄ,ZDEMORALIZOWAŁ CIĘ I SPROWADZIŁ NA DROGĘ NIESKRĘPOWANEGO GRZECHU.NA SZCZĘŚCIE POZOSTAŁY W TOBIE OSTATKI PRZYZWOITOŚCI I GODNYCH UZNANIA NAWYKÓW (WŁAŚCIWY STOSUNEK DO ROLI ŻONY).
NIE WSZYSTKO JESZCZE STRACONE;TWÓJ WYBUCHOWY EROTYZM I NADMIERNĄ POTENCJĘ MOŻNA POSKROMIĆ ZA POMOCĄ CODZIENNYCH DAWEK BROMU I LEKTURY PISMA ŚWIĘTEGO.POZOSTAJĘ Z TOBĄ W MODLITWIE.
|
Mostowiak 2007-02-20 17:29:54 Chopie,jedno drugiemu nie przeszkadza.Po to natura ptoki stworzyła co by do dziupli fruwoły a dziuplów mnogo moze być!Po kiego licha ptoka mom poskramiać,dyć natura latać mu kaze.
|
Mostowiak 2007-02-20 17:36:50 Po to Bóg kobity stworzył,co by se chopy z nimi hulały na całego!Ja takiesik kochom syckie kobity,ze muse syćkim miłostke okazywać,jedna to cóś za mało.
|
Wawrzyniak 2007-02-22 13:27:56 Fallus poiwnien ci służyć jako doskonałe i władcze narzędzie prokreacyjne a nie grzeszny przyrząd wyuzdania.Ty,Mostowiaku,jako mężczyzna a więc osobnik znacznie przewyższający niewiastę intelektualnie i duchowo,powinieneś uaktywnić uśpione morale i zawrócić z drogi grzechu,na którą sprowadziły cię zapewne kobiety w Amsterdamie.
|
Tuberoza 2007-02-22 14:47:29 Nie słuchaj tych bzdur Mostowiaku,jestem po Twojej stronie.Czuję,że przeraziła cię wizja
świata przedstawiona przez nawiedzonych dżentelmena i wawrzyniaka.Na prawdę wolę już takich chopów jak Ty niż takich jak tych dwóch.Widzę płonące,stosy i świętą Inkwizycję(nawet mój komputer odmawia pisania pewnych rzeczy z dużej litery),stada kruków i szary,smutny orszak nieposłusznych kobiet prowadzonych na stos.Niebo zasnute dymami krematoriów pod gołym niebem.
Nie wiem czemu,ale chodzą mi po głowie słowa wiersza:Wieczornych snów mary,powiewne dziewicze
Na próżno czekały na słońca oblicze...
W dal poszły przez chmurną pustynię piaszczystą,w dal ciemną bezkresną ,w dal szarą i mglistą...
Odziane w łachmany szat czarnej żałoby
Szukają ustronia na ciche swe groby.A smutek cień kładzie na licu ich młodem...
Powolnym i długim wśród dżdżu korowoodem
W dal idą na smutek i życie tułacze
A z oczu im lecą łzy...Rozpacz rak płacze
Może nie na temat,ale jednak obok.
|
Tuberoza 2007-02-22 14:50:04 pomyłka nie rak przy końcu utworu,ale tak.
|
nic 2007-08-21 12:51:26 co co co co co
|
kaskaa 2007-10-08 23:19:41 wiecie co ja po seksie to sie nie kapie a wiecie dlaczego bo jak zasypiam to czuje moje kochanego misia kolo mnie i bardzo mnie to cieszy ze moge tak sie czuc.:)bardzo przyjemne to..
|
|
|
|
 |