 |


Jesteś
1047676-ą osobą na tej witrynie od października 2000r. !
|
 |
|
Robić porządki? zastosować zasadę feng-shiu? Pytania dla Forumowiczów i Adminis
Autor: Myśliciel
Jak Drodzy sądzicie? Co sądzicie o moim pomyśle aby przewietrzyć strony naszego FORUM i skasować te tematy, które zostały już uśpione, bo od ponad roku nikt nie zabiera głosu w poniższych sprawach;
1/ czego się nie robi po seksie? - ostatniego wpisu dokonał Myśliciel w 2004-10-01
2/ kobieta, ostatni wpis dnia 2004-10-01, Stwierdzający
3/ nic tak nie boli, ostatnie zainteresowanie tym tematem w dniu 2004-10-12 Tłumacz
4/ temat ; nie wierz w słowa, ostatni wpis dokonał Doradca w dniu 2004-10-23
5/ etc.
Moim zdaniem jeśli coś jest uśpione lub nierozwojowe jak ubogi temat o długości penisa winno być skasowane. Podobnie robi się i w domu z książkami, listami, których już się nie czyta, czy sprzętem, którego już się nie używa. Niech powieje tu nowy duch; DUCH TEGO FORUM. Dzięki skasowaniu rzeczy niepotrzebnych znajdzie się miejsce na nowe, miejmy nadzieję bardziej ciekawe i wartościowe. Mam nadzieję, że dzięki temu zabiegowi pojawią się nowi , ciekawi a może i ciekawsi Forumowicze.....Co, Wy na to Nemezjo, Wiedynie, Mysho 19, Ambero ( Bursztynko ) i inni mili i mądrzy, a także bardziej zwykli wypowiadający się w tych tematach, choć także mądrzy i mający swoje zdania? Pozdrawiam. M.
Nemezja 2005-11-14 14:32:09 Misiaku, co to ma znaczyć "a także bardziej ZWYKLI wypowiadający się"?! Każdy ludzik jest na swój sposób niezwykły i niepowtarzalny, więc nie zszarzaj i nie degraduj jednostek, bo to nie fair!!! A jeśli chodzi o nowego ducha tego forum... poczekam do dwunatej w nocy, otulę sie nowym prześcieradełkiem i zacznę straszyć ;)
|
Myśliciel 2005-11-14 18:39:06 Uwzględnię tę Twoją uwagę na przyszłość, w przyszłych wypowiedziach. Myślę, że masz rację. Wyraziłem się niezgrabnie, nie chodziło mi o to aby kogo degradować. Pardon jeśli kogo niechcący uraziłem. Co do ducha chciałbym widzieć Ciebie, Nemezjo otuloną nowym prześcieradłem i straszącą o północy. Pozdrawiam i " straszę " hu, ha, hu,huuuuuuuuuuuuuuuuuuu, ha
|
Wiedyn 2005-11-15 11:39:22 Mam "znajomą", która powiedziała, że: "Należy odsuwać od siebie osoby, które nie potrafią nas już niczego nauczyć”. I stosuje ową zasadę w życiu. Tak ona myśli. Tylko pytanie czy i jak można ocenić, kiedy i kto nas czegoś nauczy? Kiedy i kto nam pomoże, poda dłoń w potrzebie? Tak samo, jak można ocenić wyczerpanie tematu, czy i kiedy go zamknąć? Coś, co wydaje się, że „umarło” nie musi takie być, coś, co sprawia wrażenie uśpienia nie musi spać, „odejść”, czy też „umrzeć”, gdyż nie możemy przewidzieć, kiedy i kto zagości, nie możemy przewidzieć, kiedy pomyślne wiatry przywieją nową myśl do starego już tematu. Moim zdaniem, skromnym zdaniem, to, że są wątki nieporuszane już od jakiegoś czasu nie przemawia za ich kasowaniem, wyczyszczeniem, wyrzuceniem z pamięci, choć chyba nie da się już wyrzucić niektórych wypowiedzi przynajmniej z mojej pamięci, z niektórymi z tych postów, wiążą się bardzo miłe wspomnienia i śmieszne sytuacje, do niektórych wracam by poprawić sobie humor albo po prostu żeby coś sobie przypomnieć lub kogoś wspomnieć. Moim subiektywnym zdaniem, ale moim „archiwum”, do którego się wraca jest potrzebne. Jeśli „Administrator” postanowi usunąć pewne tematy z forum, niech z odpowiednim wyprzedzeniem poinformuje o tym, tak żebym mógł skopiować sobie części tematów i ich wypowiedzi, części wypowiedzi, które nie powinny przepaść, a które niefortunnie znalazły się w owych tematach przeznaczonych do usunięcia, choć cokolwiek się stanie, samo powstanie uwieczniło je.
Pozdrawiam to biedne „straszydło”, co marźnie za moim oknem nocą, zimna nocą i wyobraża sobie, że ja się go boję, choć tak naprawdę to ono boi się przekroczyć próg mego domku.
|
Wiedyn 2005-11-15 11:43:10 P.S. Choć oczywiście jeden wątek(wiadomo jaki), już bym usunął choćby i dziś.
|
Myśliciel 2005-11-15 13:59:53 Jeżeli np. masz Wiedynie w domu książkę do której nie zaglądałeś od roku tzn. że ta książka tak naprawdę jest ci nie potrzebna. Podobnie jest na stroniczkach tego forum. My lubimy " obrastać " nieaktualnymi już treściami, takimi które się zestarzały, bo wydaje nam się, że jeszcze na coś nam się przydadzą. Jeśli autentycznie potrzebujesz jakich fragmentów z tych forumowych tematów już dawno byś je skopiował.
Napisz jakie biedne " straszydło " pozdrawiasz co marznie nocą za twoim oknem.
Napisz też o jakim myślisz wątku , który byś usunął nawet dziś. Pozdrawiam. M.
|
Nemezja 2005-11-15 19:32:06 Jeśli ktoś zginie na dłużej niż 1 dzień to znaczy, że jest niepotrzebny... :/ Wpędzacie mnie w melancholijne refleksje, a biorac pod uwagę porę roku... jesienna depresja murowana :( i jeszcze przespałam wczorajsze straszenie :( By the way... nigdy nie wiadomo kiedy pewien mały zapomniany drobiazg może nam się przydać... Jeśli chodzi o moje posty i wypowiedzi - można pokasować, nie obrażę się :) Pójdę na zasłużoną emeryturę, znikając z tego forum :) choć i tak rzadko sie pojawiam, czyli podążając myślotokiem niektórych - jestem kompletnie niepotrzebna... :) (sorki za egocentryczne użalanki) Hehe :)
|
Myśliciel 2005-11-16 08:17:24 Ach! Nemezjo Jesienna, nieco melancholijna bądź tutaj na tym forum w pełni aktywna, zadawaj nowe pytania aby forum mogło się rozwijać. Mnie na tym FORUM brakuje nowych pytań; czy to nemezjańskich, czy Thora i innych forumowiczów. Przypuszczam, że do tych z lat 2003-2004, których wypowiedzi ostatnie, zresztą napisane przeze mnie w październiku 2004r. nikt lub prawie nikt już nie zagląda. Ale stawiając te powyższe pytanie chciałem się dowiedzieć czy te archiwalne stroniczki( tematy )są potrzebne czy mogą być skasowane. Okazuje się, że są potrzebne. Fakt jednak jest taki, że coraz mniej ludzi wypowiada się na tym forum. Pozdrawiam w kolorach pięknej jesieni. Wczoraj byłem na koncercie muzyki J.S. Bacha, jutro idę na koncert chopinowski. Grać podczas koncertu jutrzejszego będzie Rafał Blechacz. Pozdrawiam więc Was i koncertowo. A gdy przy koncertach jesteśmy to w najbliższą niedzielę i na początku grudnia uczestniczyć będę w koncertach muzyki Gospel. Hej! M.
|
|
|
|
 |